Orlik grubodzioby

Ostatnim akcentem kończącego się projektu ochrony orlika grubodziobego nad Biebrzą jest publikacja książki, która właśnie ujrzała światło dzienne. Jej tytuł to "Orlik grubodzioby, ginący orzeł z bagien", a autorami są światowej sławy eksperci: dr Grzegorz Maciorowski, Jan Lontkowski oraz dr hab. Tadeusz Mizera. W publikacji tej zawarto całą wiedzę dotyczącą występowania gatunku w Polsce, porównując wyniki przeprowadzonych badań z wynikami otrzymanymi w innych krajach. Niewątpliwą

Ochrona orlików grubodziobych w Kotlinie Biebrzańskiej nie jest łatwa. Ptaki te do życia potrzebują pierwotnych terenów i spokoju, co kłóci się z ogólnie pojętym rozwojem cywilizacyjnym. Budzi to wiele kontrowersji i problemów na poziomie lokalnym. Jak pokazała historia Bruzdy, problemy na lęgowiskach to dopiero początek niebezpieczeństw, na które narażone są ptaki. Sytuacja wymaga więc

I doczekaliśmy się. Po wielu miesiącach oczekiwania przyszła wreszcie wiosna. Niebo zapełniło się setkami tysięcy przelatujących ptaków. Orliki grubodziobe pożegnały swoje zimowiska i ruszyły w kierunku Biebrzańskich Bagien.

Nasze orliki grubodziobe rozpoczęły wiosenną wędrówkę. 2 marca trzy (Henryk, Witold i Kolumb) z czterech wyposażonych w nadajniki satelitarne ptaków porzuciły swoje zimowiska w Południowym Sudanie i obrały kurs na północ. Ich wędrówkę można śledzić na oficjalnej stronie projektu.

Przyszedł marzec, a wraz z nim pierwsze objawy budzącego się po zimie świata przyrody. Czas więc i dla nas przygotować się na powitanie naszych podopiecznych.

Naszymi działaniami zaczynają interesować się media. Ostatnio odwiedził nas białostocki oddział TVP.